I znowu wpadam jak po ogień. No cholery można dostać przez ten brak czasu...
Takie biżutki poczyniłam na zamówienie:
Ściskam Was gorąco. Wpadam do Was (też jak po ogień) szybciachem między przebłyskiem połączenia Internetowego... dlatego ostatnio nie zostawiam komentarzy. Internet działa bardzo wwwwwooooollllnnnnoooooo...
Wakacje, wakacje i....
11 godzin temu



Cudności!!!
OdpowiedzUsuńMam w tym stylu broszkę ....muszę ją odkopać:)))))
A może internet zamarza?:)))))
Pozdrawiam !!!
bardzo gustowny komplecik. super
OdpowiedzUsuńŁadne:)A jak Ty takie zrobiłaś?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Lubie cameo i podziwiam bizuterie stworzona z niego. Twoj komplet jest cudowny! Prawdziwe kobiecie skarby!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Cudne! a u mnie dziś pudełko własnie na takie coś! ;-)
OdpowiedzUsuńŚliczna...stylowa...niby babcina, ale jaka piękna...pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńAguś biżutki cudne !!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam Kamee ;-)
Pozdrawiam Aga
Bardzo rasowe te kamee poczyniłaś.Internet zasnął pewnie snem zimowym:)) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKiedyś moja mama miała taką ale gdzieś zaginała. Jaka szkoda:(
OdpowiedzUsuńPrześliczne prace.
Pozdrawiam Lacrima
cudowna... uwielbiam kamee zwłaszcza w wisiorkach:):):)
OdpowiedzUsuńPiękna broszka!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dana
Krásna brošňa po babičke.
OdpowiedzUsuńPrajem Ti krásny večer.
Jana
Świetna Biżuteria Vintage!!! jak Ty to robisz? ;)
OdpowiedzUsuńŚliczny retro komplecik.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i życzę aby internet przyspieszył:)
Śliczna praca :) Zapraszam na Wyzwanie do mnie :) jest super nagroda http://www.miriamart-decu.blogspot.com/2012/02/wyzwanie-2-dama.html
OdpowiedzUsuń