Wzięłam udział w akcji uszycie walentynkowej podusi dla dzieci z Domu Dziecka. Mnie przypadł siedmioletni Alan. Mam wielką nadzieję, że prezent przypadł mu do gustu!
Zdjęcia robione na szybko telefonem, bo oczywiście przypomniało mi się w ostatniej chwili.
Pozdrawiam i życzę... no właśnie, czy obchodzicie Walentynki, czy nie, to MIŁOŚCI życzę Wam ;)
Omal nie zemdlałam ze......
1 dzień temu

























