;-)
Aż się chce żyć widząc słoneczko za oknem!
Zobaczcie jakie skarby przytargał mój M. Piękne będą z nich lustra, piękne...
Będę pokazywała postępy prac przy oknach. Sama już nie mogę się doczekać.
Poniżej zdjęcia rękodzieła z wymianki. Od kogo dostałam- wstyd przyznać, ale nie zabrałam karteczki ze sobą. Wpiszę link do Jej bloga wieczorkiem.
A z klatki wystawiają dziubki moje nowe ptaszki. Nabyłam je niedawno.
Dostałam naszyjnik, bransoletkę, broszkę- wszystko ręcznie wydziergane! Uroczą kartkę i ślicznie opakowane słodkości.
A najbardziej rozbawiło mnie złoto ;) Śląskie złoto (to ten kawał węgla). Super pomysł!
Jak już pokazuję ten kącik, to pstryknęłam zdjątko trochę wyżej:
Kot i ptaszki ręcznie przeze mnie zrobione na ceramice.
Koronka, też ręczna robota, ale pewnej starszej pani.
Ach! I jeszcze coś co upolowałam na wyprzedaży w Almi Decor: dwie- niestety ostatnie - filiżanki ze spodeczkami:
Ale się rozgadałam dzisiaj, Jeszcze tylko jedno:
Jarmark wbrew psikusom natury, udany! Może nie super, super, ale ok.
...