Obserwatorzy

piątek, 28 stycznia 2011

Maki, maki, maki...

Ja w tych makach chyba utknęłam jak w jakimś gęstym gąszczu ;-)
Żadne motywy mi nie wpadają w oko jak makowe. Nic mnie nie natycha, jeno maki. Cóż. Za oknem szarówa, to chyba stąd ta potrzeba czerwieni i zieleni. Czy Wy też tak macie?

Mam wiele rozpoczętych prac, a żadna porządnie nie skończona, dlatego dzisiaj tylko taka mała zapowiedź mojego makowego 3D.
Wstyd całość pokazać, bo szlifowanie się kłania ;-)




I pytanie do Was mam. Z innej beczki ;-) Nie orientujecie się gdzie można w miarę tanie abażury do lampy kupić? Potrzebuję całkiem spory, najlepiej złamana biel lub pastelowa zieleń. Mam taki fajny sklep Pepco, jednak zostały małe i nie ciekawe kolorki.
Jakbyście znały może jakiś internetowy sklepik, lub w W-wie, Poznaniu to z chęcią posłucham...

Tymczasem wracam do mych maków, bo jutro sobota i można odespać czas z dekupażem ...



12 komentarzy:

  1. Kochana Ikea jest skarbnicą tanich abażurów ;-)
    Maki piękne !!!
    Pozdrawiam Aga

    OdpowiedzUsuń
  2. Już mi się podoba to Twoje 3D. Sama ostatnio mam ochotę pobawić się ta techniką, tylko chęci są, a wena chyba na ferie wyjechała.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne maki:) Co do sklepu również pomyślałam o Pepco, tam jest najtaniej. W okolicach Warszawy maja kilka sklepów.
    A tak to bym zajrzała do leroy merlin.

    OdpowiedzUsuń
  4. ojej, a ja ciągle się przymierzam i przymierzam do decoupage'u, mam nawet nieco rozbabrany jeden chustecznik, a ciągle tkwię w czym innym.
    Znalazłam o tym sospeso, nie tylko sklep ale i instruktaż. A maki są bardzo, ale to bardzo dekoracyjnym motywem.Miłego, ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne Twoje maki, ja też uwielbiam ten czarujący kwiat...
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ni dziwię się, że tak te maki Cię wciągnęły - ten akurat wzór jest prześliczny i daje dużo możliwości, sama wykorzystałam go już kilka razy;-))

    OdpowiedzUsuń
  7. Aga, a Twój mąż nie ma czasem na imię Emanuel? Bo z Ciebie to już taka Makowa Panienka się zrobiła ;))) A po abażury skocz do Liroy Merlin, tam jest większy wybór niż w IKEI, no chyba ze to tylko w krakowskiej jest tak marniutko.

    OdpowiedzUsuń
  8. oszzz....! to ja nie mogę się doczekać całości :)

    OdpowiedzUsuń
  9. niech maki nie wypadają Ci z głowy bo cudowne są

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale się namachałam myszką, ale na wytwarzałam tego śniegu! Sprawiłaś mi radochę, a później zachwycałam się pracami. Skrzyneczka z makami super, a 3D oj ja jeszcze o tym nic nie wiem. Bedę obserwować! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Maki w 3D - bardzo energetyczne i wskazane w obecnym stanie jak najbardziej.
    Szkoda że nie ma widoku całościowego:(
    Bo z tych fragmentów widac bardzo ciekawą pracę.

    Buziaki:))

    OdpowiedzUsuń