Obserwatorzy

sobota, 8 lutego 2014

Wielkanoc coraz bliżej...

Kilka ostatnich dni upłynęło mi na sprawach domowych. Nie miałam serca do rękodzieła. Aczkolwiek, jednakże, uszyłam cieplutki kocyk dla mojej najmłodszej. Może wkrótce fotki...
Dzisiaj chciałam przypomnieć jak w prosty sposób zrobić wierconki w wydmuszkach. Ja robię  takie proste,  ale też warte uwagi. Zwłaszcza dla początkujących. Osobiście jakoś nie lubię ozdób wielkanocnych. Mam w planach uszycie zajączków, może one jakoś mnie pozytywnie natchną na tego typu ozdoby.
Moje wierconki można podglądnąć krok po kroku TUTAJ W POMYSŁODAJNI


Oraz tutaj i tutaj

I jeszcze pochwalę się takim drobnym zakupem. W końcu mam swoje wymarzone autko. Mam nadzieję, że będzie dobrze i najważniejsze bezawaryjnie służyło. A jak zechcę to mogę zabrać jeszcze przyjaciół na wycieczkę, bo auto jest 7 osobowe! Więc kto chętny, zapraszam. Może wycieczka na zlot dekupażystek gdzieś w PL? To świetna myśl!
Do miłego zobaczenia ;-)

7 komentarzy:

  1. śliczne, oj tak muszę sie brać powoli za jajca:)

    OdpowiedzUsuń
  2. mam podobnie, nie przepadam za wielkanocnymi ozdobami:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Takich ozdób jeszcze nie widziałam. Interesujące i urocze.Ozdoby wielkanocne całkiem przyjemnie się tworzy, gdy za oknem taka pogoda jak teraz. W tamtym roku śnieg mnie jakoś nie zachęcał do tworzenia jajek. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwszy raz widzę coś tak pięknego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Komodo, dzięki piękne, ale moje koleżanki dekupażystki robią na prawdę cudeńka- małe dzieła sztuki. Moje to skromnisie są.

      Usuń
  5. Muszę zrobić wg. Twoich wskazówek, wyglądają rewelacyjnie. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zawsze twierdziłam, że rękodzieła nadają pomieszczeniom w domu unikatowy charakter, pisanki są dziełem sztuki - według mnie :) Sama bym takie zrobiła, jednak nie mam zacięcia i niestety zdolności w tym kierunku ;/

    OdpowiedzUsuń