Już grudzień. Za kilka dni kupuję choinkę. Żywą. I tu corocznie rodzi się problem, a raczej rozważania. Jaki kolor będzie dominował. Może u mnie w tym roku pierniki będą grały pierwsze skrzypce?? Tak mi się widzą pierniki tylko ozdobione białym lukrem. Do tego białe wstążeczki i białe ozdoby...
Ciekawe co dzieci na to? Zobaczymy ;)
Znalazłam w moim ulubionym sklepie
www.maisonsdumonde.com kilka inspiracji.
Może Was też natchną?
To jest właśnie moja kolorystyka! ;-))) brąz i biel...
A u Was od kiedy stoi choinka?
Pozdrawiam i miłego dnia!
Już dziś Wam życzę radosnych Świąt i wiele, wiele pomyślności w Nowym Roku.
OdpowiedzUsuńTaka piernikowa tonacja też mi się podoba. Sama jestem ciekawa jaka choinka będzie u córki- jedno jest pewne- 3 m wysokości.
Miłego, ;)
My tuż przed Wigilią stawiamy choinkę.
OdpowiedzUsuńU mnie to wiadomo jaka będzie, choć ostatnio pojawia się dodatek turkusu ;-)
Udanego dekorowania domu !
Pozdrawiam Agnieszka
My postawimy choinkę w ten weekend. I chociaż od lat przeważa czerwień-złoto to mam ochotę na zmiany. Może w tym roku się uda. Chciałam zmienić na biel-złoto (coś jak fotka nr 3), ale mój M. z czerwieni nie zrezygnuje, a chłopcy chcą kolory jak na fotce nr1. Najlepiej jakbym ubrała trzy choinki to każdy byłby happy :) Pozdrawiam i ściskam :)
OdpowiedzUsuń