Zapewne wiele z Was tak samo. Doba za krótka. Jak posprzątam w domu, to już nie ma sił na nic więcej. Jak szyję czy też maluję meble, nie ma czasu na dom. Na dzieci zawsze czas musi być, więc obowiązki domowe leżą odłogiem...
Nie wspominając o tym, że pracodawca- chlebodawca co rusz nowe zadania wyznacza i w pracy zamiast odpoczywać, pracować trzeba! ;-)))
Jak sobie radzicie? Czy Wasze domy lśnią czystością? Rozruszać firmę jest naprawdę ciężko. Jakaś rada? Może ze snu zrezygnować?? ;)
Pozdrawiam Was serdecznie i przedstawiam Izabellę:
Szczegóły:
Izabella baletniczka siedzi sobie na kocyku, dookoła poduszki chmurki... miękko, milutko i przytulaśnie ;)
Pa!!
Podoba mi się ten zając Izabella. Ma niesamowicie dłuuugie nogi. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhahaha... dłuuugie nóżki i cała taka... slim ;)
Usuńkocham te kitajce...mój dom latem najczyściejszy...wciąż odwiedzają mnie goście:)))))))))))
OdpowiedzUsuńO, dokładnie! Im więcej gości tym lepiej dla domu. Potwierdzam ;-)))
UsuńUroczy!!!
OdpowiedzUsuń