Obserwatorzy

czwartek, 8 października 2015

Królik wędrowny

Kłaniam się. Jestem Jaś Wędrowniczek. Oburzony Jaś. Bardzo się cieszyłem, kiedy znalazłem tego cudnego grzybka. I co? Trujący! Ech...

Tak sobie fotki strzelam Jaśkowi i wymyślam. Chyba dlatego, że już powinnam dawno lulu robić i śnić o prawdziwkach ;)

Przedstawiam Jasia i uciekam:






Dobranoc kochani...aaaaaa...

2 komentarze:

  1. Świetny ten Jaś. Taki mądrala na pierwszy rzut oka :) Pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Naprawde wspaniały Jasiek :) Przeuroczy :) POzdrawiam

    OdpowiedzUsuń