Obserwatorzy

wtorek, 13 kwietnia 2010

weekendowe staroci szukanie...

W niedzielę pogoda dopisała i mogłam wybrać się na klamoty;) W końcu!
Oto co udało mi się upolować:



Dwa takie same wieszaki- stan jak widać- rdza. Ale po odnowieniu pomyślcie: gałeczki jak porcelanowe- ze spękaniami, delikatne przeciereczki na złamanej bielą desce. Ach... Już wzięłam się do pracy nad nimi...



Półka kuchenna- "żywe" drewno! Stan nawet nie zły, ale przecież nie zostawię takiej ciemnej półki! O nie! Wkrótce zostanie pobielona i poprzecierana...


Rarytasik, to już chyba nie na sprzedaż... mini manekin (wys. około 50 cm). Sama nie wiem, czy pozostawić brązowy, czy pobielić, czy pobielić i spękać ala porcelana? Zastanowię się. Obok różnej wielkości świeczniki. Jeszcze nie wiem, czy dla mnie, czy na handelek... Oczywiście do pobielenia!



A to już króciutkie migawki, że jednak coś tam dekupażuję...
Wprost z warsztatu, zamówienia lawendowe i aniołkowe...





...

9 komentarzy:

  1. Wspaniałe zdobycze :)Półeczka cudo, o mini - manekinie nie wspomne nawet:) Gratuluję i pozdrawiam!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale cudeńka!Jak już wpadły w Twoje zdolne ręce to się będzie działo.Nie mogę doczekać się efektu po...przejściach:)Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Udaly sie polowy:)) Mam identyczna poleczke:)tez byla ciemna, tak jak piszesz ja takze pobielilam, przetarlam, a dodatkowo jeszce podecoupagowalam i jest teraz piekna:))
    Ale manekin jest najfajniejszy:))
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne skarby.
    Jak pobielisz to pochwal się efektem

    OdpowiedzUsuń
  5. Agnieszko w odp na pytanie; znajdziesz w allegro są w tej chwili 3 uszkodzone, takie najlepiej kupować ;-)
    Półeczka i wieszaki super !!!
    Aga

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepiękne te nowe nabytki. Czekam na późniejszy efekt ;-)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Ajajaj, ale upolowałaś!:)Manekin faktycznie najatrakcyjniejszy, ja bym go zrobiła (gdybym była Tobą oczywiście, bo jako ja to nie umiem) a la kremowa, spękana porcelana, podstawa brązowa. Świeczniki zrobiłabym każdy na inny pastelowy kolor - błękit, zieleń, cytryna, róż... a półkę bym zrobiła niebieską. Ale to ja i moje zawirowania kolorystyczne;) Czekam na efekty - co Ty, czarodziejko, z nich zrobisz:)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  8. łowy bardzo obfite, mi się ogromnie spodobał manekin. ja mam niestety ale w wymiarach normalnych, a przydałby mi sie taki miniaturowy, czekam więc na efekt dalszy pracy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Yyyyyyy!!! Manekin rewelacyjny!!! Ja bym zostawiła brązowy, ale jakkolwiek zrobisz- będzie dobrze :)

    OdpowiedzUsuń