Dzisiaj pierwsza odłona mebelków, a raczej wnętrza, z przerobionymi przeze mnie meblami.
Historia rozpoczęła się od pewnej komody Belldecor. Właścicielka zakochana w tym wzorze postanowiła dopasować resztę mebli w sypialni do tej komody właśnie.
I tak powstała toaletka, szafki nocne, lustro... (pokazywane zresztą przeze mnie wcześniej)
Mebelki nie tylko poprzecierane, ale wręcz "pojechane" tak jak i pierwowzór...
c.d. tego przepięknego i z klimatem mieszkania wkrótce...
środa, 9 maja 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Super to wyszło jest staro i jednocześnie stylowo i pasuje do siebie wszystko :) Pieknie :)
OdpowiedzUsuńWspaniały efekt, kawał dobrej roboty Aguś :* Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo nastrojowe wnętrze, ciepłe, przytulne i ze smakiem. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNie pojechane tylko odjechane te twoje mebelki. No taka robota to jest coś przez duże "C". Robi wrażenie ta sypialnia.
OdpowiedzUsuńUdało Ci się stworzyć vintagowe wnętrze!Wszystko teraz do siebie pasuje!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńStworzyłaś niesamowity klimat.
OdpowiedzUsuńSuper jest!!!
OdpowiedzUsuńMiło mi, że się Wam podoba.
OdpowiedzUsuńKrzesło jeszcze bym do kompletu pomalowała.
OdpowiedzUsuńFajne rzeczy robisz, masz super pomysły. Sypialnia jak buduar - mojej małej by się spodobała. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMMmmiód.
OdpowiedzUsuńPięknie.
Świetne meble i Twoje bardziej mi się podobają niż komoda a podrabianie mebli jest chyba trudniejsze niż robienie po swojemu tak sądzę, bo jeszcze tego nie robiłam. Ogólnie świetny klimat.
OdpowiedzUsuńUdało się przepięknie :) Mieszkanie prezentuje się cudnie, bardzo romantycznie :) Podziwiam za ogrom pracy włożony w przerabianie mebli bo tak naprawdę jest to kawał ciężkiej pracy :) Ale było warto jak widać :)
OdpowiedzUsuńŚliczne meble! :)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem ...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńach, same piękności! cudnie!
OdpowiedzUsuńJaki to kolor ścian?
OdpowiedzUsuńNiestety nie wiem, bo to dom klientki. Jakiś fiolet...
Usuń