Obserwatorzy

niedziela, 8 grudnia 2013

Moje miśki w ... Japonii ;-)

Witajcie,
dzisiaj tylko spieszę donieść, że moje misie można nabyć... w Japonii ;-))
Pewna Japonka kupiła kilkanaście moich miśków we wrześniu tego roku. Widzę, że już dużo (te najładniejsze- w kropeczki) sprzedanych.
Moje miśki już tak daleko zawędrowały. Ciekawe czy i mnie będzie kiedyś dane się tam wybrać...
Oto stronka:
http://ooma.shop-pro.jp/?mode=cate&cbid=896838&csid=0

A to wpis na blogu:
http://blog.ooma.shop-pro.jp/

A to zdjęcie zrobione przed jakimś handlowaniem...



Z całkiem innej beczki. Od wczoraj chustujemy Anię. Do tej pory mała była noszona w nosidełku, ale nie spełniało ono norm jeśli chodzi o bezpieczeństwo, prawidłową pozycję itp. A chusta, to już inna inszość. Wczoraj przyjechała do naszego domu instruktorka. Pokazała, nauczyła i wytłumaczyła przez ponad 2 godziny o co chodzi!  
Ania przez chwilę gryzie chustę, a później zasypia ;-)






Grzejąc się przed kominkiem, pozdrawiam cieplutko!

11 komentarzy:

  1. daleko miśki wywędrowały, gratuluję:))

    OdpowiedzUsuń
  2. No to pojechałaś daaaleko! Gratuluję!!! Ani też, jest śliczna!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. WoW! Misie globtrotterzy! To dopiero gratka!

    OdpowiedzUsuń
  4. Daleko zawędrowały, a maleństwo cudne

    OdpowiedzUsuń
  5. Aguś, ja również życzę Tobie wesołych świąt! a pomysł z chustą trafiony- bardzo dobra decyzja :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow!
    Tak daleko wędrują :) świetna sprawa

    OdpowiedzUsuń
  7. Szczęśliwego Nowego Roku,śliczna córeczka;
    pozdrawiam Anna z pomorskiego

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluje Japonii- one już tam są- teraz ty musisz tam pojechać:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może kiedyś? To całkiem odległy kraj, totalnie inna kultura. Myślę, że warte zobaczenia.

      Usuń