Pracownię będę przenosić do innego pokoju. Chcę mieć tam dużo bieli. Białe ściany, białe krzesło, biały regał. Dojdzie tam trochę drewna- blat (niestety z okleiną, a nie z prawdziwych desek...), drewniane regały, może jakieś półki i paletowy "poddupnik"/leżanka, gdybym od nadmiaru roboty padła ;). Paleta będzie z białymi poduchami.
Ostatnio odkryłam przeceny w krzesłach, które mi się podobały. Ale jak zaczęłam się wgłębiać w temat to sama nie wiem... do maszyny do szycia to lepiej z podłokietnikami, czy właśnie bez podłokietników?? DORADŹCIE COŚ!
Cóż mi się podoba?.. Dodam tylko że mocno mnie budżet ogranicza i max 250 zł postanowiłam na to wydać...
Krzesło bez podłokietników, ale ze świetnymi nogami. Bardzo podoba mi się jak wygląda z tyłu... a krzesło będzie stało tyłem do wejścia.
cena atrakcyjna: 149zł
zdjęcie z www.abra-meble.pl
cena 250zł, a teraz znalazłam tutaj: mirat.eu za 199 + 19 zł przesyłka :-)
cena 215 zł
zdjęcie z: jysk.pl
zdjęcie z: jysk.pl
219 zł
zdjęcie z: www.brw.com.pl
Najbardziej mi się podoba krzesło jak u Iszart. Mam jednak pewne ale... jak się rozsiadłam, to tak jakbym w misce plastikowej się zapadła. Może wygodny, ale po pewnym czasie to człowiek się ugotuje w tym plastiku... Alternatywą jest krzesło z takimi samymi nóżkami, ale z mniejszą powierzchnią plastikową.
A obrotowe krzesła... wiadomo większa funkcjonalność, bo odjechać od biurka łatwiej i można wyregulować wysokość... Oczywiście jest "ale". Brak drewnianych nóżek ;)
No sama nie wiem...
Może ktoś z Was ma któreś krzesło i możne podzielić się wrażeniami?
Pozdrawiam ze słonecznej Zielonej Góry ;)
Zdecydowanie odradzam podróbkę Eames'a z leroya czy castoramy. Beznadziejna wyprodukowane i nie wygodne. Jeśli myślisz o pracowni to to białe, regulowane z chromowanymi elementami ma i słuszne oparcie i funkcje:)
OdpowiedzUsuńDzięki za opinię!
UsuńAguśko kochana, mimo, iż posiadam eamesa, to nie polecam takiego do pracowni... to bardzo ładne krzesło i efektowne, ale nie bardzo sobie wyobrażam siedzieć na nim i pracować kilka godzin...
OdpowiedzUsuńnie umiem doradzić, które będzie najbardziej odpowiednie, bo sama stoję przed takim wyborem. jedyne czego będę się trzymać to:
po 1 - ma być WYGODNE - tutaj (nie)stety trzeba siadać i próbować
po 2 - regulowana wysokość - myślę, że to ważne przy pracy 'biurowej', siedzącej, nie ważne czy przy maszynie, czy przy decoupage'u, czy tylko przy pisaniu posta ;)
po 3 - musi mi się podobać :)) i tu się chyba zaczynają największe schody... nie będę tłumaczyć dlaczego, bo pewnie sama to wiesz ;)
jest jeszcze jedna ważna rzecz, mianowicie kółka czy nóżki?? tutaj sama nie wiem, co bym wybrała... chyba jednak kółka, bo łatwiej do czegoś sięgnąć nie wstając z miejsca... ale z drugiej strony, dobrze się czasem poruszać w trakcie pracy ;)
z tych zaprezentowanych przez Ciebie, najbardziej przemawia do mnie to z Jyska. ale tutaj bardzo bym się obawiała jego trwałości i w ogóle... jakoś nie potrafię się przekonać do jyskowych mebli...
to oczywiście moje subiektywne zdanie!
ściskam serdecznie! :*
M.
Ja też mam mieszane uczucia co do trwałości takiego krzesła z J... ale budżet mocno ograniczony... Dzięki za opinię!
UsuńAga, ponieważ to ma być krzesło głównie do pracy, to powinno mieć regulowane parametry takie jak wysokość i głębokość siedziszcza - reasumując - odpuść sobie względy "podoba mi się lub nie, pasuje kolorem lub nie",a raczej skup się na wygodzie. Ja mam do swej dłubaniny krzesło "biurowo-komputerowe" zakupione za naprawdę nieduże pieniądza i ma podłokietniki, które mi w niczym nie przeszkadzają.No i jest na kółkach, bo przecież czasami trzeba się z nim przemieszczać, a łatwiej nim jezdzić niż go nosić.
OdpowiedzUsuńMiłego, ;)
No właśnie ...te podłokietniki. W pracy biurowej niezbędne, a w szyciu? Nie wiem, bo mam zwykłe krzesło przy maszynie ;-)
UsuńGdybym miała kupować oczami z dozą rozsądku, to z tych propozycji wybrałabym to z Jyska. Po pierwsze wygląd niczego sobie, a ma kółka i regulowaną wysokość - ma być wygodnie. Ty będziesz na tym siedzieć i kręgosłup ćwiczyć. Z tego co wiem te "eamesy" są dosyć niskie - nie do każdego biurka będą dobre no i zależy od Twojego wzrostu czy będzie wygodnie - lepiej regulacja!
OdpowiedzUsuńja wybrałabym te z pełnym otuleniem pupy i oparciem pod łokietkami ;)
OdpowiedzUsuńChyba rzeczywiście do pracowni lepszym rozwiązaniem będzie krzesło na kółkach, ale wcale się nie dziwię Twojemu zachwytowi nad krzesełkiem nr 2. Jest piękne. Gdybym miała pracownię, też bym takie chciała ;) Pozdrówki serdeczne!
OdpowiedzUsuńKrzesło z Jysk wygląda na wygodne... A może do mnie takie krzesełko, co? ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! Będzie się dobrze komponowało z białymi ścianami.
UsuńPomysł genialny :)
OdpowiedzUsuńMyślisz, że te krzesła są wygodne?
OdpowiedzUsuńZapraszam na moją stronę.
Miałem to ostatnie i jest całkiem wygodne (jak na coś zrobionego z plastiku) :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy ci spasuje krzesło takie biurowe ale ja zamawiałam ostatnio do biura krzeslo z tej firmy http://www.globalplayers.com.pl - polecam naprawde maja wygodne foteliki
OdpowiedzUsuń