Dzisiaj trochę archiwalne decou. Motyw różany. Lubiany przeze mnie i przez klientki ;)
Zobaczcie jak z jednej serwetki można zrobić różne rzeczy.
drugie lusterko postarzone, powycierane, odrobinę popękane
A tutaj komplet, który jest delikatnie pozłacany
i coś co nie tak dawno temu pokazywałam:
Komplet ze spękaniami 2 składnikowymi...
A teraz odsłona 1 komody z którą walczę ;)
Ma być biała z maziajami niebieskimi. Już jest prawie, prawie skończona.
A komodę mam z ... lasu. Ktoś ją wyrzucił! Całkiem dobra komoda. Tata znalazł i przytargał ;)
...w ogole nie zrozumiem nigdy, jak ktos cos tak przepieknego mogl wyrzucic... mysle, ze pojde i ja do tego lasu i poszukam cos dla siebie:)))Pewnie u Ciebie bedzie z tej komody ksiezniczka.. z decou mi sie szczegolnie podoba wieszaczek i lusterka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplo
To ja poproszę taka komodę prosto z lasu, co tez ludzie nie powyrzucają i w jakich osobliwych miejscach ;-) Decu - klasyczne i piękne zawsze!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSorrki!
OdpowiedzUsuńPisze jeszcze raz.
Piękne prace, a komoda mi się też by przydała.
Teraz czeka cię duża praca...
Kobieto, Ty jesteś niesamowita, zresztą Twoje pracę tak samo, nie wspominając o pomysłach.
OdpowiedzUsuńCudny zbiór różanych rzeczy!
świetne prace, ja też uwielbiam różane motywy
OdpowiedzUsuńPieknie u Ciebei i czekam na tę śmieciową komodę;)
OdpowiedzUsuńpiękne te róże !!
OdpowiedzUsuńa komoda...już jestem ciekawa jak ją przeobrazisz :)
pozdrawiam serdecznie :)
Gdzie ten las???????
OdpowiedzUsuńIdę szukac.
różany komplecik romantyczny; a najbardziej podoba mi się lustereczko z koronką - takie babcine :)
OdpowiedzUsuńMój komentarz z 13-go zaginął gdzieś w elektronicznej sieci:( Piszę raz jeszcze, może teraz się uda, tamten był długi, teraz krótko, też lubię ten motyw, różyczki są ogólnie wdzięcznym obiektem i do decu i do filcu. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńPs. Takie meble z odzysku to najfajniejsza zabawa i spore wyzwanie, czekam na efekty:)