Choinka z daleka, bo aktualnie świeci... pustymi papierkami po cukierach ;-))) Kto zeżarł cukiery, pytam się !?!
Bombka mojego M.
Bombka mojej córci.
Niestety moja bombka nie fotogeniczna jest i nie dała się ;-) Robiona sposobem, plecy: ośnieżone, środek odrobina śniegu i obrazek. Bombka na modłę Gohy tutaj
Cholerka, teraz zobaczyłam, że ja żywcem nr 2 zrobiłam. Ale nic to, przeto na własną choinkę... Ale konsternacja... Więc moja bez zdjęcia jest, a podobną (pierwowzór) można zobaczyć u G.
Buziole ślę i jakbym znowu zaspała, to szczęścia, miłości i spełnienia marzeń w Nowym 2011 Roku życzę wszystkim kochanym duszykom!!!!
Dziękuję pięknie za złożone w komentarzach życzenia.
...
Piekne bombki
OdpowiedzUsuńAle wyszkoliłaś ten swój "personel" ;-D.
OdpowiedzUsuńGratulacje i uściski na dobry , szczęśliwy
i zdrowy Rok.
Ja też dopiero dzisiaj wyskoczyłam z choinką.Twoja bardzo ładna i jak by co to przesyłam wiele a nawet bez umiaru szczęścia w Nowy Roku 2011.
OdpowiedzUsuńNo super talenty w tej Twojej rdzince!...wiem...nie chcesz sie do mnie odzywac...za ta plaze haha!...ale tyle musze powiedziec...JA za to nie moge miec cukierek na choince! Chyba ze landrynki! Tak mam z ta ciepla pogoda :P
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
i zycze szampanskiej zabawy oraz super tworczego i pomyslnego roku 2011
Piękne bombki!
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku i wielu, wielu wspaniałych pomysłów na robótki.
pozdrowienia
Ewa
Wyłącznie sympatycznych klimatów w Nowym Roku życzę!
OdpowiedzUsuńPiękną Choinka...
OdpowiedzUsuńMoc pomyslności wszelkich na Nowy rok!!!życzy -aga.
OdpowiedzUsuń