Półeczka kupiona we Francji na pchlim targu.
Cała metalowa, biała. Górna część poprzeplatana jest metalowymi ozdobnymi liśćmi bluszczu.
Cała półka, a zwłaszcza dół, pokryta jest, jak to określił sprzedający ( a mój francuski jest mniej niż podstawowy ;-), patyną. No, po polsku oznacza, że rdza wychodzi ;-)
Aczkolwiek dodaje jej to uroku i tym bardziej jest taka... "francuska" i shabby...
Wielkość: wys.45 cm, szer. 30
Cena 30 zł
Koszt przesyłki 9 zł- paczka
SPRZEDANE!
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Z ciężkim sercem...
Dzbanek z Almi Decor.
Piękna mleczna biel, cudowny wzór.
Dzbanek posiada wadę, jest widoczna na ostatnim zdjęciu. Pęknięcie. Prawdopodobnie przecieka. Dzbanek nigdy nie był używany. Nie dowiozłam go po prostu do domu ;-(
Miałam wiele koncepcji- posadzenie w nim kwiatów, nałożenie spękań, zrobienie z niego lampy... Ale jestem zła na siebie za każdym razem jak na niego patrzę, dlatego postanowiłam się go pozbyć.
Cena 25 zł
Koszt przesyłki: 9 zł- paczka
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Pojemniczek metalowy z porcelanowymi uchwytami.
Blady róż w połączeniu z bladą zielenia daje śliczny efekt.
Pojemnik może służyć także jako serwetnik. Mieszczą się dwa opakowania serwetek.
Cena: 15 zł
Przesyłka 9 zł- paczka
Na dzisiaj to wszystko.Gdzieś jeszcze mam ciężarki porcelanowe od starej wagi, części od zegara, kilka świeczników. Ale jeszcze się nie dokopałam ;-)
Chętnych proszę o pozostawienie komentarza oraz o kontakt przez e-mail: aguszka2@o2.pl
Pozdrawiam i zapraszam do zakupów!
Aga i tak to jest, najpierw człowiek ciągnie wszystko do chaty, bo piękne...
OdpowiedzUsuńA w pewnym momencie dostrzega że już go prawie nie widać zza tej sterty "kurzołapów"
Ale i tak następnym razem jak nas cósik
urzeknie to nie odpuścimy.....
A co tam, ja teraz sprzątałam pracownię
nie masz pojęcia czego tam nie było;-D
ŻYCZĘ POWODZENIA I BARDZO PODOBA MI SIĘ POMYSŁ Z WYPRZEDAŻĄ, chyba też zacznę, pa :-))
Nie żebym Cię pocieszała,ale ja też jak opętana ściągam różne "przyda się" do domu. A potem okazuje się,że już w mieszkaniu nie ma czym oddychać.Szczególny talent mam do kupowania książek.Dziecko gdy wyprowadzało się z domu zabrało kilkanaście dużych kartonów, potem jeszcze kilka, a ja nie mam już ani jednego wolnego miejsca na półkach w domu.A w piwnicy (bo sucha i czyściutka) są specjalnie zrobione regały, właśnie na książki.I stoją, te mniej kochane, w pudełkach i czekają, że może kiedyś córka je zabierze.
OdpowiedzUsuńMiłego, ;)
A u nas w rodzinie wszystko krąży - mama daje mi, albo cioci, ja daję mojej mamie albo cioci, a ciocia mnie albo mamie. No i od lat chyba niczego nie wrzuciłyśmy:)
OdpowiedzUsuńwszystko mi się podoba, ale u mnie też za dużo tych przydasiów :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Paula
A ja bym się skusiła na ta półeczkę. Tylko problem. Kasę będę miała w przyszłym tygodniu. Wiec jeśli byś się zgodziła na odłożenie transakcji do 30-05 to bym była chętna. Jeśli się zgadzasz daj znać na dysiak.b@gmail.com.
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie
OdpowiedzUsuńCzy ten pojemniczek na serwetki jest jeszcze na sprzedaz? milakkasia@gmail.com
Ashanti- napisałam do Ciebie na priv.
OdpowiedzUsuńAga