Obserwatorzy

niedziela, 7 lipca 2013

trochę Bollywood

Jak ostatnio wspominałam kończyłam mebelki w restauracji indyjskiej Namaste w Zielonej Górze. Wyszły całkiem fajnie. Niestety całości restauracji nie mogłam pstryknąć fotek, ponieważ właśnie trwała renowacja podłogi i była lekka demolka. Ba, nawet nie lekka ;-)))
Nawet zdjęcia szafek robiłam na szybko i są średniej jakości...

Szafka, którą pokazywałam *** TUTAJ ***
dostała złote ornamenty już jakiś czas temu, ale teraz dopiero fotka...



Nad okienkami wiszą takie ozdobne płyty, które odpowiednio ozdobione pasują do całości.
Złote , wpukłe ornamenty to pomalowane i polakierowane kartoniki z WYCINANKI . A na środku szablon.
Z szablonem wiąże się dłuższa opowieść. Ale napomknę krótko, że firma www.galeriahobby.com udostępniła mi bezpłatnie 2 szablony. Długa to opowieść, ale pomogli mi bardzo, za co im serdecznie jeszcze raz dziękuję!










Takie to właśnie Bollywood w moim wydaniu ;-)
Pozdrawiam serdecznie!





8 komentarzy:

  1. Bardzo jestem ciekawa jak meble komponują się w restauracji-są fantastyczne:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fantastyczne mebelki, jak rodem ze wschodu, no tak - jak z Bollywood:) Gratuluję stylizacji i czekam na dalsze zdjęcia restauracji.

    OdpowiedzUsuń
  3. I ja jestem ciekawa jak te mebelki wyglądają we wnętrzach. Koniecznie wrzuć zdjęcia restauracji. Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ok, ok ;-) Jak już się ogarną z remontami, to podjadę i zrobię fotki. Dzięki!

    OdpowiedzUsuń
  5. To ja też poczekam na reszte-pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Meble wyglądają bardzo fajnie - czekam na całość:-))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię hinsuskie kilmaty ;-)
    Piękne aranżacje !
    Pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń