Obserwatorzy

piątek, 3 stycznia 2014

Maki zimą, a co? Mnie chce się już lata ;-)

Takiego ciepełka, słoneczka na ławce przed domem... Ale trzeba poczekać jeszcze kilka miesięcy.
Tymczasem coś w letnich klimatach. Pudełko w maki.
Pobielone, ale trochę inne niż poprzednie, bo miodowe.
Wieko ozdobiłam stempelkami, a dopiero później decoupage.
Stempelek pojawił się także na przedzie szkatułki.





Przygotowujecie się na kolejny długi weekend? Fajnie co?
Pozdrawiam serdecznie!!!!!!!!

6 komentarzy:

  1. Na maki każda pora roku dobra. :) Skrzyneczka śliczna.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo miło ogląda się letnie rzeczy w zimową porę roku. To budzi optymizm, że zimisko w końcu się skończy i nadejdzie sympatyczniejsza pora roku:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ślicznie wyszło to pudełeczko :) Dużo uroku dodaje właśnie te delikatne stempelki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj też mi się już marzy wiosenne lub letnie ciepełko:)), a pudełko bardzo mi się podoba, stempelkowe tło super wygląda
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Maki zimą są wskazane w końcu tej zimy piękną wiosnę mamy:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawy blog będę tutaj zaglądać od czasu do czasu, dodaje do obserwujących.
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń